Niektóre opiekunki znajdują ofertę w internecie i podpisują umowę, której do końca nie rozumieją lub nie podpisują jej w ogóle i pracują na czarno. Często wtedy zdarza się, że warunki zlecenia są całkowicie inne, niż je przedstawiano. Osoby wyjeżdżające do pracy w opiece w Niemczech na własną rękę łatwo jest oszukać, ponieważ nie znają one dobrze ani języka, ani niemieckiego prawa pracy.
Bezpieczna praca w opiece z agencją Perfekton
Można tego wszystkiego uniknąć, wyjeżdżając z doświadczoną agencją opiekunek. Agencja Perfekton zapewnia bezpieczeństwo oraz komfort pracy swoim opiekunkom. Mają one zawsze zagwarantowaną umowę po polsku i skompletowane formalności, niezbędne do legalnego i bezpiecznego wyjazdu. Perfekton zapewniona również transport na miejsce zlecenia, za który płaci. Każda opiekunka ma wyznaczonego dla siebie koordynatora, z którym może skontaktować się w razie potrzeby.
Wyjazd z agencją ma też tę zaletę, że opiekunka jeszcze przed podjęciem pracy wie, jakich warunków spodziewać się na miejscu. Pracownicy agencji, zanim opublikują ofertę pracy, przeprowadzają z rodziną podopiecznego szczegółowy wywiad, w którym określany jest stan zdrowia pacjenta oraz warunki mieszkalne.
Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do kontaktu: w Perfektonie dostępne są oferty pracy w opiece z wynagrodzeniem nawet do 1900 euro netto miesięcznie. Czekamy na Wasze zgłoszenie!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ki24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Ziemniaczany kryzys w całym kraju. Rolnicy alarmują i p
Widział ktoś zadowolonego rolnika zawsze im coś nie pasuje zaraz będą blokady obrodziło to jeść mają co
Tytus
21:53, 2025-10-04
Młodziczki MSPS Inowrocław najlepsze
Brawo Panie Zbyszku 👍
KEFIREK
21:12, 2025-10-04
Dwie porażki drużyn Cuiavii Inowrocław
Nie życzę żadnemu klubowi z Inowrocławia źle, ale wytłumaczcie mi jedno, bo dla mnie to było wprowadzenie klubu na minę — dlaczego nie chcieliście grać swoją młodzieżą, tylko rozesłaliście chłopaków do Barcina,Tuczna,Grudziądza i inne wioski w okolicy. Pełno waszych wychowanków można było zobaczyć w lipcu na treningach pierwszej drużyny, a co się z nimi teraz stało? Dlaczego ci chłopacy poodchodzili? W B klasie zawsze byli sami juniorzy i wychowankowie, tak samo dlaczego nie ma jednego bramkarza stałego jak sezon temu tylko jest kilku na raz? A teraz? Albo ci, którzy nie łapią się do IV ligi, albo zawodnicy z Kujaw Koz czy obcokrajowcy. Moim zdaniem to było wbicie klubu na minę.
ino
19:46, 2025-10-04
Policyjny pies w akcji
A jaki był ciąg dalszy tej sprawy?
Tentego
13:38, 2025-10-04