Dzisiaj w wielu miastach odbywają się demonstracje w obronie obecności Polski w UE. Wydarzenie zapanowano także w Inowrocławiu.
[FOTORELACJA]2877[/FOTORELACJA]
W marcu premier Mateusz Morawiecki skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek w sprawie wyższości prawa konstytucyjnego nad prawem unijnym. Premier poprosił o rozstrzygnięcie kwestii kolizji norm prawa europejskiego z Konstytucją oraz potwierdzenia dotychczasowego orzecznictwa TK w tym zakresie.
W ubiegły czwartek, po kilkukrotnym odłożeniu terminu wydania orzeczenia, Trybunał Konstytucyjny przyznał premierowi rację. Zawyrokował, że Konstytucja RP jest ważniejsza niż prawo Unii Europejskiej.
Wyrok wywołał kontrowersje, szczególnie wśród polityków opozycji, ale także wśrod środowiska prawniczego, których zdaniem doprowadzi do marginalizacji naszego kraju w Unii Europejskiej, a w dalszej perspektywie nawet do opuszczenia Wspólnoty.
Premier Morawiecki uspokajał, że o żadnym wyjściu z Unii Europejskiej nie może być mowy. Wskazał, że orzeczenia stanowiące o wyższości prawa krajowego nad prawem unijnym wydały w ostatnich latach analogiczne do TK organy innych krajów unijnych, np. Niemiec, Francji czy Włoch.
Były premier Donald Tusk już w czwartek po południu wezwał do wzięcia udziału w manifestacji na znak sprzeciwu wobec wyroku TK.
- Wzywam wszystkich, którzy chcą bronić Polski europejskiej, w niedzielę na plac Zamkowy w Warszawie, godzina 18. Tylko razem możemy ich zatrzymać - napisał Donald Tusk na Twitterze.
Manifestacje mają odbyć się także w innych miastach.
W Inowrocławiu przeciwnicy wyroku TK chcą zebrać się w tym samym czasie, co w Warszawie, czyli w niedzielę, 10 października, o godz. 18.00. Manifestacja pn. "Chcę zostać w Unii" ma odbyć się na inowrocławskim Rynku.