Ciąg dalszy powiatowych przepychanek. Komentują Nasze Kujawy i Platforma Obywatelska

• Dzisiejsza konferencja prasowa starosty Wiesławy Pawłowskiej dotycząca sytuacji w Radzie Powiatu, spotkała się z odzewem.

• Głos zabrały dwa ugrupowania - Nasze Kujawy i Platforma Obywatelska.

• Oświadczenia publikujemy poniżej.

W imieniu klubu radnych Nasze Kujawy i PSL stanowisko dot. konferencji prasowej Wiesławy Pawłowskiej Starosty Powiatu Inowrocławskiego i będące jednocześnie odpowiedzią na dzisiejsze wystąpienie, przesłał Dobromir Szymański, prezes Stowarzyszenia „Nasze Kujawy”:

W związku z wczorajszymi wydarzeniami na Sesji Rady Powiatu Inowrocławskiego, które odbiły się szerokim echem nie tylko w środowisku lokalnym, ale również w kraju, za sprawą ogólnopolskich mediów, informujemy, że Klub Radnych Nasze Kujawy i PSL, który w wyniku wczorajszego głosowania znalazł się w opozycji, będzie konsekwentnie starał się realizować swój samorządowy program wyborczy dla powiatu inowrocławskiego. Obecna sytuacja, choć stawia nas w trudniejszym położeniu, nie zmienia celów, o jakie zamierzamy zabiegać na rzecz mieszkańców naszego regionu. 

Szliśmy do tych wyborów z jasnym celem - zmiany. Nie akceptujemy sposobu zarządzania powiatem przez Starostę Wiesławę Pawłowską. Stanowczo sprzeciwiamy się również temu, jak funkcjonuje Starostwo Powiatowe i podległe jednostki organizacyjne. Sprzeciwiamy się także temu, jak niegospodarnie wydawane są środki publiczne. Dlatego będziemy proponować rozwiązania, mające na celu usprawnienie działania administracji w powiecie oraz poprawę sytuacji finansowej. 

Klub Radnych Nasze Kujawy i PSL

Z poważaniem, 

Dobromir Szymański

Prezes Stowarzyszenia „Nasze Kujawy”

Otrzymaliśmy też oświadczenie Patryka Kaźmierczaka, sekretarza inowrocławskich struktur PO, będące odpowiedzią na dzisiejszą konferencję radnych powiatowych:

W odniesieniu do konferencji prasowej osób, które zdradziły swoich wyborców, wyborców Koalicji Obywatelskiej, swoją partię, dzięki której sprawowały funkcje publiczne stwierdzamy, co następuje:

- Po pierwsze: tłumaczenie zdrady jest zawsze trudne dla zdradzającego a u odbiorców budzi żałosne odczucia. Nie inaczej było i tym razem. Nie będziemy w szczegółach pochylać się nad pseudoargumentacją Wiesławy Pawłowskiej, Henryka Procka, Jolanty Mrówczyńskiej, Andrzeja Skrobackiego, Jacka Rosy i Leszka Sienkiewicza. Można ją sprowadzić do jednego zdania: chęć zdobycia władzy i pieniędzy przysłoniły jakiekolwiek wartości i ideały. Tego nie da się obronić.

- Po drugie: nielojalność tych ludzi i zwyczajna ludzka niewdzięczność budzi naszą głęboką niechęć. Jest to również nielojalność wobec wyborców. Duża liczba uzyskanych głosów jest w tym przypadku proporcjonalna do liczby oszukanych mieszkańców.

- Po trzecie: złożony został wniosek o usunięcie zdrajców z partii; jesteśmy głęboko przekonani, że egzotyczna koalicja radnych wywodzących się z Platformy Obywatelskiej, którym pazerność na pieniądze i stanowiska przysłoniła jakiekolwiek wartości, z ludźmi Ziobry i Kaczyńskiego, dobrze skończyć się nie może.

- Po czwarte: w naszym odczuciu osoby, które przez tyle lat funkcjonowały w środowisku Platformy Obywatelskiej, zawierające porozumienie z PiS-em i Solidarną Polską, nie mają zdolności honorowej do polemiki z nami, ani do jakiejkolwiek współpracy. Z naszej strony nie będzie już więcej żadnych komunikatów w ich sprawie, nasze jedyne oczekiwanie to jak najszybsze wyrzucenie wspomnianych radnych z Platformy Obywatelskiej.

PS. Gdyby byli ludźmi honoru, sami złożyliby legitymację – oczekują tego mieszkanki i mieszkańcy powiatu inowrocławskiego.

Z wyrazami szacunku,

Sekretarz PO Inowrocław Patryk Kaźmierczak

[ZT]38238[/ZT]