INTERNAUTKA DO [email protected]:
Niedawno odwiedzili mnie znajomi z Poznania. Zaprosiłam ich na wycieczkę po centrum Inowrocławia. Bardzo spodobała im się makieta klasztoru Franciszkanów, która znajduje się niedaleko teatru. Byliśmy również na Rynku i zatrzymaliśmy się na dłużej przy tabliczce, która upamiętnia fakt, że w tym miejscu była wieża ratuszowa. Przyznali, że nie zauważyliby jej, a nawet i może podeptali gdybym im jej nie pokazała. Zasugerowali, że i tu wieżę ratuszową można by było upamiętnić symboliczną makietą. Przyznałam im rację.

[ZT]14424[/ZT]