Zawodnicy KSK Qemetica Noteci po zwycięstwie w poprzedniej kolejce zmierzą się na wyjeździe z OPTeam Energią Polską Resovią. Spotkanie odbędzie się w sobotę o godzinie 18.
Opromienieni triumfem nad Eneą Basket Poznań biało-niebiescy poprawili swoją sytuację w tabeli, a przede wszystkim mentalnie odbudowali się po trudnym początku sezonu. Zespół jedzie do Rzeszowa w dobrych nastrojach i z jasnym celem – walka o drugie zwycięstwo z rzędu.
Najbliższy rywal Noteci rozpoczął sezon niemal identycznie. Trzy pierwsze mecze – trzy porażki, a przełamanie dopiero w 4. kolejce w starciu z Novimexem Polonią 1912 Leszno. W ostatnim spotkaniu Resovia pokonała Polonię Warszawa, co daje jej obecnie bilans 2–3, 7 punktów i 12. miejsce w tabeli. Na własnym parkiecie rzeszowianie zanotowali jedną wygraną i jedną porażkę. W poprzednich rozgrywkach jako beniaminek do końca bronili się przed spadkiem i ostatecznie zajęli 15. – ostatnie bezpieczne – miejsce.
Latem w drużynie z Podkarpacia doszło do dużej przebudowy składu. Z Rzeszowa odeszli m.in. Oleksandr Mishula – lider zespołu i jeden z najlepszych strzelców ligi (średnio 24 pkt/mecz), a także Formella, Jędrzejewski, Krzywdziński, Kulis, Płowy i Szczepański. Do klubu przyszli gracze z różnym doświadczeniem. Z polskich parkietów znani są m.in. Bartosz Ciechociński i Jakub Stupnicki, natomiast nowe nazwiska w lidze to m.in. Cli’ron Hornbeak i Erik Jarecki z USA oraz Santiago Vaulet, wracający do Polski po 3 latach gry we Włoszech. Zespół poprowadzi nowy trener – Marek Zapałowski, który zastąpił Wojciecha Bychawskiego.
Najgroźniejsi zawodnicy Resovii:
-
Santiago Vaulet – lider punktowy (średnio 17 pkt/mecz), 6. strzelec ligi,
-
Jakub Stupnicki – lider asyst (4,8 asysty na mecz),
-
Cli’ron Hornbeak – najlepszy zbierający (8,2 zbiórki na mecz).
Statystyczne atuty Resovii:
-
bardzo dobra skuteczność z dystansu – 34,4% (4. miejsce w lidze),
-
wysoka skuteczność rzutów wolnych – 74% (3. miejsce),
-
zbiórki: średnio 41,6 na mecz (lepiej niż Noteć – 36,6),
-
mocna ławka: 31 pkt/mecz od rezerwowych (Noteć ma 32).
W sobotę kibiców czeka pojedynki ofensywne i fizyczna walka na tablicach. Obie drużyny będą chciały potwierdzić zwyżkę formy po zwycięstwach w poprzedniej kolejce. Będzie to także rywalizacja stylów – Resovia bazuje na trafieniach za trzy i zbiórkach, z kolei Noteć opiera grę na zespołowości i impulsywnym wejściu rezerwowych.
[ZT]53154[/ZT]