Zamknij

Nauka zdalna w inowrocławskich szkołach. Jak wygląda w praktyce?

Reporter KI24.INFOReporter KI24.INFO 14:47, 20.10.2020 Reporter ki24.info Aktualizacja: 14:48, 20.10.2020
Skomentuj  Lekcja biologii prowadzona przez Annę Pędzich-Kuszel. Fot. I LO im. Jana Kasprowicza w Inowrocławiu Lekcja biologii prowadzona przez Annę Pędzich-Kuszel. Fot. I LO im. Jana Kasprowicza w Inowrocławiu

Od wczoraj – ze względu na obostrzenia tzw. strefy czerwonej – wszystkie szkoły w inowrocławskim powiecie przeszły na nauczanie zdalne. Sprawdziliśmy na przykładzie I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Kasprowicza, jak taka forma nauki funkcjonuje w praktyce.

Widać, że wyciągnięto wnioski z okresu wiosennego, kiedy nauczyciele, postawieni nagle i bez żadnego wcześniejszego przygotowania, przed koniecznością prowadzenia lekcji przez internet, musieli sami wypracowywać (często metodą prób i błędów) najbardziej efektywne jej formy. Obecnie wszystkie lekcje w tym liceum odbywają się zgodnie z dotychczasowym planem zajęć. Są również przerwy ogłaszane szkolnym dzwonkiem. Nauczyciele pracują w szkole w swoich salach lekcyjnych. Jednak zamiast siedzących w ławkach uczniów mają naprzeciw siebie laptopy z wycelowanymi w nich kamerami i mikrofonami.

[ZT]17650[/ZT]

Cały tok lekcji prowadzony jest za pośrednictwem wybranej wspólnie przez radę pedagogiczną popularnej platformy internetowej umożliwiającej różnoraką pracę zespołową. Uczniowie łączą się z platformą z domu, wykorzystując swoje komputery lub smartfony. Oni również muszą mieć aktywne kamerki i mikrofony – przesył audio i wideo jest dwustronny. Wyklucza to automatycznie możliwość, aby uczeń uczestniczył w e-lekcji leżąc w łóżku albo będąc niekompletnie ubrany. Sam przebieg lekcji w zasadzie nie różni się od takiej przeprowadzanej „w realu”. Jest sprawdzanie obecności, jest wprowadzanie przez uczącego nowego materiału i rozwiązywanie zadań. Jest też odpytywanie, są i sprawdziany.

Sekretariat, gabinet pedagoga oraz biblioteka szkolna również są czynne zgodnie z dotychczasowym grafikiem. Każdy uczeń może z nich skorzystać po uprzednim umówieniu wizyty.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

j23j23

0 0

Brawo fotograf! Świetne ujęcie ? 21:56, 21.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

artiarti

0 0

organ widać :) a poważnie jak zaczną inni wam 'zdalnie' usługi robić ?????? 08:56, 22.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

starzykstarzyk

0 0

I tak codziennie po 8-10 godzin przed ekranem .... Ciekawe, co zacznie boleć najpierw, oczy czy głowa, i od czego: od nadmiaru wiedzy czy rosnących rachunków za prąd, internet itd. 13:57, 22.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Nauczycielka Nauczycielka

0 0

Jak można pisać takie głupoty? Chciałabym, żeby redaktor porozmawiał z pojedynczym uczniem z każdej szkoły. To jest jakaś porażka. W ekonomie Pani od polskiego dyktuje notatki, uczniowie niby nie słyszą, to pisze w notatniku i koniec lekcji. Pani od matematyki w Budowlance wysyła zadania rozwiązane i potem omawia. Uczniowie nie robią sami zadań. Tak trudno tablicę wirtualną używać? Kasprowicz czy Konopa wcale nie lepsze. Nauczyciele nie ogarniają w ogóle. Najgorsze jest to, że lekcje trwają po pół godziny. To jest chore. Powodzenia maturzystom. 21:03, 23.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%