Za projekt tej obwodnicy, a w szczególności stworzenia problemu w okolicy Markowic, ktoś powinien siedzieć. My wszyscy teraz za to płacimy naszymi podatkami...

Czy dziś jest pan w pracy i w jakich godzinach pracuje?
Bo z tego co pamiętam na pańskie zarobki również składają się podatnicy a komentuje pan w godzinach w których zwykle ludzie są właśnie w pracy.

patrząc na zdjęcia i film stwierdzam, że to rozwiązanie jest pozorne - jak mam dojechać do Strzelna od strony Markowic????, moim zdaniem dojazd do Markowic będzie tylko od strony Strzelna!!!!, może się mylę????? jeżeli tak to proszę fachowca o wyjaśniene ( pan Marek )
pozdrowienia

Odpowiedzi Browińskiego się nie doczekamy?
Pewnie temat niewygodny.

Pewnie się odpowiedzi Browińskiego nie doczekamy.
Za trudny temat.

Od początku powinni być tak:

http://pokazywarka.pl/lbscw6/

Nie jestem zaskoczony, że się panu nie podoba. Obiektywizm jest pożądany w ocenie różnych projektów. Czasem warto też powiedzieć co jest dobrze, żeby mieć punkt odniesienia.

Panie Browiński może wreszcie poznamy odpowiedź na pytanie z początku dyskusji czy 19 stycznia o 14.55 był pan jeszcze w pracy?
Wspominał pan tak chętnie o podatkach a na proste pytanie podatnika zrzucającego się też na pana pensyjkę odpowiedzi jak nie ma tak nie ma.

Wojewódzki Inspektorat
Ochrony Roślin i Nasiennictwa
w Bydgoszczy
ul. Cieplicka 7,
85-377 Bydgoszcz

Napisz tu zapytanie :)

Zenujacy unik.
A niby taki gosc walczący o prawdę.

Nie mam obowiązku każdemu się spowiadać z mojego życia. Jeśli jest zainteresowany sprawami związanymi z moją pracą, to niech napisze. Na pewno otrzyma odpowiedź z wszelkimi pieczątkami...

tu jest zwykłe pytanie czy był pan w pracy o godzinie 14:55, 19.01.2018 kiedy wpisał komentarz.
tak wiele pan pisze w innych wątkach interesuje się życiem innych a później stosuje kiepskiej jakości uniki gdy zapytają o pana.
no więc był pan wtedy w pracy czy nie?

Nudny jesteś... masz pytanie o moją pracę to pytaj pracodawcy :)

Czyli był a teraz ten wielki "gieroj" deklarujący że nie boi się niczego pokazuje swoje prawdziwe oblicze

do redakcji
proszę o interwencję w n/m sprawie
1 - mój jedyny wpis pod tym imieniem był w dniu 19.01.2018 o godz. 18.59
2 - wpis z dnia 24.01.2018 godz. 16.21 i 26.01.2018 godz.6.43 nie są moimi wpisami, ktoś
podszywa się pod moją nazwę
3 - proszę redakcję o wyjaśnienie i reakcję
pozdrowienia

By uniknąć takich sytuacji, wystarczy założyć swoje konto w portalu. Wówczas nie ma wątpliwości, kto jest kim.

Panie Browiński też chciałbym się dowiedzieć czy był pan w pracy pisząc komentarz 19 stycznia o 14:55.
Sam się pan określa jako łowca absurdów czy coś w tym guście, piętnuje urzędasów a tutaj tworzy pan jakieś tajemnice które podpowiadają niekorzystny dla pana scenariusz.
Więc jasno i krótko - był pan w pracy czy nie?

Też bym chętnie poznał odpowiedź.
Panie Browiński - tak chętnie tropisz różne sprawy a listy obecności w pracy nie pamiętasz?

To jak z tą odpowiedzią dotyczącą pisania komentarzy?

Panie Browiński odrobinę odwagi!

Ktoś myli odwagę z głupotą. Nie ma żadnej podstawy żebym się przed byle kim, kto nawet nie ma odwagi się podpisać, tłumaczył z moje życia.

Jeśli jednak o odwadze mówimy, to napiszcie pismo pod podany wyżej adres, a na pewno otrzymacie odpowiedź :)

Panie Marku , to nie jest Pana życie, tylko praca za którą otrzymuje Pan wynagrodzenie z naszych podatków. Gdyby nadal jeździł na Taxi, mógłby Pan rezygnować klientów, bo jest Pan zajęty pisaniem komentarzy. Ale gdy ma Pan płacone z publicznych pieniędzy, to nie jest to w tym wypadku Prywatne życie, tylko już służba.

Nudzi już mnie ta dyskusja... odwagi, napiszcie zapytanie do dyrekcji.
Ach, zapomniałem że boicie się podpisać :)

W takich sytuacjach wychodzi prawdziwy charakter człowieka.
Żenadka proszę pana. Pewnie są jeszcze ludzie którzy czytają te pańskie napastliwe wypociny ale powinni zapoznać się z tymi unikami.

Wskaż mi jeden powód dla którego powinienem ci odpowiedzieć...

Powodów są setki. To wszystkie wpisy w których atakujesz pan ludzi o często bardziej błahe sprawy niż pisanie komentarzy w necie mimo stanowiska w instytucji publicznej.
Gdy pojawia się zwykłe pytanie nagle piętrzysz problemy czy stosujesz kiepskiej jakości uniki. Zaczynasz przypominać z zachowania tych którym tak często wytykasz błędy.

Zeżre cię ta ciekawość ale jeśli nie zapytasz oficjalnie to się nie dowiesz :)

Browiński rozczarował. Facet który czepia się innych, docieka i wyjaśnia odpadł przy pytaniu czy czasem aby nie robi to w pracy za którą płacą podatnicy. Smutne.

Czyli się nie doczekamy.
Te uniki o czymś świadczą. A taki niby bojowy był.

Teraz wbija komentarze żeby na głównej stronie nie było widać jak go ludzie oceniają :)

Słuchajcie trolle... w poniedziałek będę na hali na spotkaniu z Brejzą...

Jak macie jaja to podejdźcie i powiem wam co w tym dniu robiłem z rozpiską na godziny :)

Wraca pan do znanej już retoryki, że gdy ktoś pisze coś niewygodnego to obraża tego kogoś mianem trolla.
Deklarował się pan jako człowiek który nie ma tajemnic i wypisywał hasła o tym że podnosi ciśnienie urzędnikom ale gdy pojawiło się banalne pytanie to stosuje żenujące uniki.
To kompromitacja i nie wyobrażam sobie co by pan zaczął wypisywać na ludzi którzy by zaczęli pytać o poważniejsze incydenty z pańskim udziałem.

Renatko, jeśli Ciebie też interesuje moje życie to w ten poniedziałek poproś na hali o mikrofon i zadaj mi pytanie, a ja wszystkim obecnym przez mikrofon odpowiem co robiłem w tym dniu...szczegółowo :)

Drogi Panie Marku z przyjemnością zadam Panu takie pytanie. Jednak wtedy gdy to Pan zorganizuje takie spotkanie w hali, a nie na spotkaniu kogoś innego. Nauczył się Pan tak na krzywy ryj robić sobie reklamę, a może warto dać coś od siebie? A pytań w tym temacie było by wiele, bo i wiele było takich dni. Ciekawe czy tak szczegółowo by się pan określił? Już proponuję zrobić szczegółowy harmonogram dni kiedy będąc w pracy, udzielał się Pan na portalach. Pozdrawiam

Maax staję się twoi fanem. Gasisz gościa z każdym wpisem coraz mocniej.
Robienie reklamy na krzywy ryj najlepiej oddaje styl "działalności" tej osoby.

A w komentarzach nic na temat tego ronda a duzo pytan i hejt ale nie w temacie do p Browinskiego.Administrator powinien ten hejt skasowac bo idiotyzmow nie chce się czytac

Hejt przeważnie ktoś inny w komentarzach uprawia.

Dokładnie.
Ludzie tu nie hejtują tylko pytają i nagle okazało się, że zadający tak wiele pytań Browiński nie chce odpowiedzieć na pytanie banalnie proste: Czy 19 stycznia o 14.55 był on jeszcze w pracy?

Jeśli tak bardzo mu zależy by napisać do jego pracodawcy w sprawie tego hejtu w godzinach pracy, jestem za. Ale nie piszcie na ten adres co podał, bo tam siedzi jego -guru-. Znając życie oleje ten temat. Proponuję napisać maila do samej centrali w Warszawie.
Dla zainteresowanych - [email protected]

No więc ponawiam:
Czy 19 stycznia o 14.55 był pan jeszcze w pracy?

Tak jak zapraszałem, byłem na hali i żaden hejter nie miał odwagi zapytać mnie osobiście. Temat uważam za zamknięty :)

Po pierwsze, jak można zapraszać na spotkanie skoro nie jest się jego gospodarzem , organizatorem? Po drugie, mieszkańcy którzy tam się zjawili, chcieli posłuchać co ma do powiedzenia prezydent. Dlatego proszę zorganizować podobne spotkanie we własnym zakresie, za własne pieniądze (nie publiczne) i wtedy sprawdzimy kto się tam zjawi i jakie będą pytania.
A czy temat "buszowania" i pisania w internecie w godzinach pracy jest zamknięty, to nie zależy tylko od Pana.

Po pierwsze, jak można zapraszać na spotkanie skoro nie jest się jego gospodarzem , organizatorem? Po drugie, mieszkańcy którzy tam się zjawili, chcieli posłuchać co ma do powiedzenia prezydent. Dlatego proszę zorganizować podobne spotkanie we własnym zakresie, za własne pieniądze (nie publiczne) i wtedy sprawdzimy kto się tam zjawi i jakie będą pytania.
A czy temat "buszowania" i pisania w internecie w godzinach pracy jest zamknięty, to nie zależy tylko od Pana.

Ponawiam pytanie do pana Browińskiego. Czy 19 stycznia o 14.55 kiedy pisał pan tu komentarz był pan jeszcze w pracy?

Odpowiedzi pewnie nie doczekamy bo facet opisujący się jako niemal jako bohater uważa że to on ma zadawać pytania a nie jemu mają zadawać. ŻENADA!!!!

Nie ma czasu na odpisywanie bo zajmuje się dowalaniem Stachowiakowi który jest zagrożeniem jako kandydat dla tego kto mu dał fuchę :)

Wciąż mało czasu temu panu na odpowiedź na zwykłe pytanie czy 19 stycznia o 14.55 był jeszcze w pracy?
To jest druga, mniej chwalebna strona medalu gościa walczącego o jawność, który poległ na pierwszym pytaniu pod swoim adresem. O tym bloga nie napisze :)

Mija miesiąc od czasu kiedy pewien pan strzelił karpia nie odpowiadając czy 19 stycznia o 14.55 był jeszcze w pracy.
Warto o tym pamiętać gdy czytamy o jego dociekliwości wobec innych ludzi.

Obserwuję te wasze ataki na złotówę i widzę że was totalnie zlał. Napiszcie do jego firmy.

Olanie z cykorem pomieszałeś.

Olał was ciepłym moczem :)

Ciepło czuje pod dupskiem pewnie ale to domena takich "bohaterów".