Wypożyczalnie biblioteczne czynne są w godzinach sprzed epidemii. Do odwołania zamknięta jest filia nr 2, która zlokalizowana jest w Szkole Podstawowej nr 9 Czytelnia Główna, Czytelnia Regionalna, Salonik Literacko-Artystyczny i czytelnie zlokalizowanych w innych filiach. Książki podawane są czytelnikom przez pracowników książnicy. Nie można ich zabierać z półek samemu. Istnieje też możliwość skorzystania z internetowego katalogu. Dzięki niemu można wybrać literaturę odpowiednią dla siebie i odebrać je w wybranej filii. Poszukiwane tytuły można też zamówić telefonicznie lub mailowo.
- W pierwszym tygodniu bibliotekę odwiedziło ponad dwa tysiące czytelników, którzy wypożyczyli ponad pięć tysięcy książek. Te oddawane poddane są trzy dniowej kwarantannie. Odkładane są zwykle na podłogę i przenoszone do innych miejsc - wyjaśnia Dorota Drobnik-Stefańska, dyrektor Biblioteki Miejskiej.
Zachowane są wszelkie środki ostrożności. Pracownicy zaopatrzeni są w przyłbice, maseczki ochronne i rękawice. Obowiązek zasłaniania ust i nosa oraz zakładanie rękawiczek jednorazowych dotyczy też osób czytelników. Ograniczona jest też liczba odwiedzających bibliotekę, a przed wejściem do czytelni należy użyć płynu dezynfekującego, który znajduje się w holu. Każdy otrzymuje też blaszkę z numerkiem, co ułatwia określenie liczby osób, która może przebywać na terenie obiektu.
[ZT]15358[/ZT]
Niedostępna jest bookrossingowa półka. Nie ma też możliwości zabawy w Tajemniczym Ogrodzie, czyli dziecięcym oddziale bibliotecznym. Milusińscy mogą codziennie wysłuchać bajek czytanych przez bibliotekarzy w ramach akcji pn. "Bajki-poczytajki". Opowieści dostępne są na stronie biblioteki oraz fan page'u. Ważne jest też zachowanie bezpiecznej odległości pomiędzy wypożyczającymi. Ułatwiają to wyznaczone taśmami linie na podłogach.
- Nie ma również możliwości skorzystania ze stanowisk komputerowych ani prasy. Na tę chwilę nie możemy organizować warsztatów, czy spotkań autorskich. Przeprowadzamy konkursy dla czytelników w Internecie. Działalność przenosi się do sieci, chcemy wkrótce ruszyć z kolejnymi atrakcjami, które będą dostępne w formie wirtualnej- podsumowuje Dorota Drobnik-Stefańska.
Radni PiS: Nie chcemy centrum integracji dla imigrantów
gdybyście ruszyli odwłoki za biurek to byście widzieli że imigranci już tu są wystarczy się przejść w okolice dworca pkp królówką czy rynkiem zwłaszcza popołudniu
niepokorny
19:51, 2025-07-05
Radni PiS: Nie chcemy centrum integracji dla imigrantów
Koledzy i koleżanki tych radnych nie tak dawno sami takie same centra otwierali z wielką pompą.Co się stało?.Panie i Panowie z *%#)!& .
Prawdziwy
18:08, 2025-07-05
Jak gminy mogą sobie radzić z odpadami tekstylnymi
Ministry coś sobie uchwalają, a potem niech się martwi gmina. Gdyby zaś postawić nowe pojemniki na szmaty, to oczywiście koszt dla mieszkańców wzrośnie. Czyli będzie tak: szmatę w foliowy worek i do normalnego pojemnika. I będzie to odpad plastik - szmata, czyli jak najbardziej do zwykłego pojemnika. Przypomina mi to kubeczki jednorazowe do kawy na stacjach benzynowych. Wygląda toto jak papier, ale jest na nim napis: zawiera plastik. Czyli buch do zmieszanych. Bez sensu!!!
Andwoj
16:44, 2025-07-05
Radni PiS: Nie chcemy centrum integracji dla imigrantów
A co wy macie do gadania? Skoro 70% mieszkańców w wyborach głosuje na PO które chce przyjmować to macie brzydko mówiąc g... do gadania. Niech przyjeżdżają i niech im się daje mieszkania socjale itp. i niech ucza kultury inowrocławskich obywateli
Beniu
16:06, 2025-07-05
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz