2021 rok pod względem kulturalnym, można uznać za bogaty. W naszym mieście pojawiały się gwiazdy znane z ekranów telewizorów oraz polskiej sceny muzycznej i świata literackiego. Podczas INO POP Festiwal, czyli Dni Inowrocławia, gościliśmy między innymi: Krystynę Czubównę, Szymona Majewskiego, Krzysztofa Ibisza. Natomiast Zuza Jabłońska, Michał Szczygieł, Baranovski i zespół Kombii zagrali finałowe koncerty. Dużym zainteresowaniem cieszył się letni cykl koncertów INOWROCŁAW 6-5-4, czyli 6 artystów, 5 koncertówdla 4 różnych pokoleń. Przed publicznością zaprezentowali się: Viki Gabor, Sanah, Nosowska, Kazik oraz Karaś i Rogucki.
W tym roku udało się także zorganizować najbardziej kolorową imprezę w Inowrocławiu – Art Ino Festiwal. Inowrocławski Rynek w lipcu zamienił się w wielką arenę cyrkową, a na „Królówce” tradycyjnie rozwieszone zostały parasolki. Natomiast Solanki, co tydzień rozbrzmiewały innymi rytmami, za sprawą „Inowrocławskiego Lata Muzycznego”. Z kolei sierpniowy Ino-Rock Festival, dobrze zapisał się w pamięci fanów rocka alternatywnego.
Tematem wrześniowego projektu #KochamiRozumiem była miłość. Podczas imprezy znane małżeństwa – m.in. Anna i Tomasz Sekielscy – wzięły udział w panelach dyskusyjnych. Koncert z elementami musicalu „Tribute to Dirty Dancing”, skradł serca inowrocławian.
Mocnym kulturalnym akcentem w tym roku był także Ino Classic Festiwal, podczas którego słuchaliśmy muzyki klasycznej w wykonaniu Krzesimira Dębskiego, Leszka Możdżera czy Anny Marii Jopek.
– W mijającym roku nie zabrakło u nas ciekawych wystaw. Wnętrza Galerii Miejskiej wypełniły się pracami najsłynniejszych polskich artystów. Była wystawa oryginalnych obrazów m.in. Wyczółkowskiego, Boznańskiej, Makowskiego, Beksińskiego. Plakaty Andrzeja Pągowskiego, powracały w różnych projektach, a w Galerii Tymczasem prezentowaliśmy prace lokalnych twórców – mówi Tomasz Maliszewski, dyrektor Kujawskiego Centrum Kultury.
O spotkania autorskie ze znanymi pisarzami, zadbała Biblioteka Miejska im. Jana Kasprowicza. Organizowała także liczne konkursy tematyczne, wystawy, zajęcia dla dzieci i dorosłych. Książnica zachęcała mieszkańców do udziału w ogólnopolskich akcjach - w Narodowym Czytaniu, czy Światowym Dniu Książki.
Tradycyjnie Miasto pamiętało o rocznicach ważnych wydarzeń historycznych, zapraszając mieszkańców do oddania hołdu bohaterom podczas uroczystości patriotycznych.
Promocja Inowrocławia była nieodzownym elementem realizowanych projektów. Za sprawą akcji z Radiem Zet, słychać było o nas w całej Polsce. Inowrocław był również ilustracją do piosenki autorstwa Marka Dutkiewicza pt. „Czas ołowiu”. Nasze miasto w tym roku promowała także WiewiórINKA na plaży i ulicach Gdańska.
– Mamy za sobą rok pełen wyzwań. Dynamicznie zmieniająca się sytuacja pandemiczna wymagała od nas szybkiej reakcji i często modyfikacji planów. Pomimo tego, nie poddajemy się, na przyszły rok mamy już przygotowane kolejne projekty, akcje promocyjne i wydarzenia. Życzymy sobie, abyśmy w 2022 wszyscy, mogli „zaplanować sobie Inowrocław” – podsumowuje Adriana Szymanowska, naczelnik Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Inowrocławia.
[ZT]23340[/ZT]
Radni PiS: Nie chcemy centrum integracji dla imigrantów
A może szanowni radni powiedzą głośno kto nawpuszczał najwięcej migrantów w ostatnich latach? I jeszcze kasę za to przytulał? Hipokryci... Jedyne co zapamiętałem z tego bełkotu, to ten wędrujący w II rzędzie mikrofon i bitwa pod Wiedniem. Szkoda, że o Grunwaldzie, Monte Cassino i bitwie pod Empikiem zapomnieli.
Danny
23:18, 2025-07-05
Radni PiS: Nie chcemy centrum integracji dla imigrantów
gdybyście ruszyli odwłoki za biurek to byście widzieli że imigranci już tu są wystarczy się przejść w okolice dworca pkp królówką czy rynkiem zwłaszcza popołudniu
niepokorny
19:51, 2025-07-05
Radni PiS: Nie chcemy centrum integracji dla imigrantów
Koledzy i koleżanki tych radnych nie tak dawno sami takie same centra otwierali z wielką pompą.Co się stało?.Panie i Panowie z *%#)!& .
Prawdziwy
18:08, 2025-07-05
Jak gminy mogą sobie radzić z odpadami tekstylnymi
Ministry coś sobie uchwalają, a potem niech się martwi gmina. Gdyby zaś postawić nowe pojemniki na szmaty, to oczywiście koszt dla mieszkańców wzrośnie. Czyli będzie tak: szmatę w foliowy worek i do normalnego pojemnika. I będzie to odpad plastik - szmata, czyli jak najbardziej do zwykłego pojemnika. Przypomina mi to kubeczki jednorazowe do kawy na stacjach benzynowych. Wygląda toto jak papier, ale jest na nim napis: zawiera plastik. Czyli buch do zmieszanych. Bez sensu!!!
Andwoj
16:44, 2025-07-05
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz