Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego radziejowskiej policji tuż po szóstej rano. Na miejsce do miejscowości Przemystka wysłano patrol, który zastał niesforne konie stojące spokojnie na polu, jak gdyby nigdy nic. Okazało się, że kopytni uciekinierzy zwiali z pobliskiej zagrody — być może znudzeni codzienną rutyną lub spragnieni przygód.
Policjanci zakończyli akcję bez potrzeby użycia lasso. Konie wróciły do właściciela całe i zdrowe, a ten został pouczony, że konie to nie gołębie – same drogi do domu nie znajdą i warto lepiej zamykać furtkę.
[ZT]48694[/ZT]
[ALERT]1746775376361[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz