[ANKIETA]73[/ANKIETA]
Sezony badań archeologów z Uniwersytetu Adama Mickiewicza, kierowanych przez prof. Aleksandrę Coftę-Broniewską i dr Józefa Bednarczyka przyniosły rozpoznanie chyba najważniejszego i najlepiej rozpoznawalnego stanowiska archeologicznego w powiecie inowrocławskim (zaledwie rozpoznanie, bowiem osada jest ogromna).
Księżniczki z Kruszy Zamkowej, których groby datowane są na prawie 7000 lat. Osady pierwszych rolników. Ślady obecności Celtów, wybijających gdzieś na terenie powiatu swoje elektronowe monety. Dowody wymiany handlowej z Cesarstwem Rzymskim, importowane naczynia, zabytki, kamienie do gier, setki monet... Pozostałości sanktuariów z przełomu er. I pytania, w tym to najbardziej rozpalające wyobraźnię. Czy rzeczywiście jesteśmy w Askaukalis?
Wielkie odkrycia są często bardzo prozaiczne bo przypadkowe. Oto ktoś dostrzegł pieniążek, pochylił się, podniósł. Później zaniósł do muzeum i dopiero w tym momencie pojawiają się archeolodzy, naukowcy. Chwała znalazcom, którzy swoich znalezisk nie zamykają w szufladach, dzielą się nimi.
Opowiadając o Askaukalis zawsze zaczynamy od odkrycia Juliana Patera.
Dzisiaj stanowisko chroni jego syn Krzysztof Pater. Nie trzeba być zatem archeologiem by zakochać się w Pani Archeologii.
O tej rocznicy przypomniał archeolog Marcin Wożniak – dyrektor Muzeum im. Jana Kasprowicza.
[ZT]25670[/ZT]
[CGK]4227[/CGK]
3 0
Jako historyk trochę wam podpowiem Askaukalis to nie miejscowość tylko odpowiednik Kalisza , który miał starożytną nazwę Calisia = kał czyli tereny podmokłe - bagienne a na Kujawach dodano przedrostek co znaczy też kał ale zagłębiony czyli tereny z garbami też podmokłe i bagienne . Tak jak Calisia i Askau-Calisia nie były miejscowościami tylko zespołem osad podległe plemionom germańskim . Jeżeli chodzi o Kujawy nazwa ta obejmowała tereny miasta Inowrocławia i okolicznych obecnych wsi tzn. od Kruszy Zamkowej do Szadłowic i od Sławęcinka do Jacewa = był to trzon plemienny a dalej już bardziej izolowane pojedyncze osady . Na mapie Ptolemeusza ważny punkt dwóch szlaków rozchodzących się na Bałtyk tzw. bursztynowe i nie tylko ! Jeden omijał Wisłę idąc na Gdańsk a drugi ją przekraczał idąc na mazurskie jeziora . Dodam tylko , iż po przybyciu Słowian w drugiej fali czyli naszych przodków goplańskich ( w pierwszej fali byli to Biali Serbowie i przodkowie Słowian Połabskich i Pomorza ) nadal żyła tu ludnosć germańska do końca VI w. zasymilowana dająca z całą tu osiadłą ludnością nową jakość etnograficzną = do dziś są to Kujawiacy , którzy od końca IX w. zaczeli podbijać okoliczne tereny a kraj ich nazwano Polską .