W lewo Bydgoszcz, w prawo Poznań. Poznajecie to miejsce?

Fajny wózek w lewym,dolnym narożniku .Ciekawe co w nim rozwożono? Ciastka,pączki czy inne artykuły piekarnicze?

A na narożniku Toruńskiej i Królówki świetnie (jak na tamte czasy) zaopatrzona drogeria "po Kaźmierczaku" - moja babcia kupowała tam robioną na miejscu przez drogistów "maść komarową" ( na wszelkiego rodzaju bóle) i sól rogową (ówczesny środek do pieczenia ciastek).

Ja pamiętam jeszcze takiego Pana prawdopodobnie z "Wodociągów" , który takim akumulatorowym wózkiem objeżdżał kratki odpływowe deszczówki i różnymi łopatkami na drągach czyścił je ręcznie z piasku szlamu i innych zanieczyszczeń. W tamtych latach mimo również silnych deszczy nawalnych jak obecnie nazywane są opady w naszym mieście takie czyszczenie wystarczało i nie było takich problemów po ulewach jak obecnie w dobie kiedy "fachowcy" z Wodociągów ufają jedynie w tzw "WUKO" i ciśnieniowe czyszczenie takich kratek i znajdujących się pod nimi studzienek.