Wydarzenie miało miejsce w minioną sobotę w nocy w centrum Mogilna. Policjanci z zespołu patrolowo–interwencyjnego mogileńskiej komendy, odpowiadając na sygnał otrzymany ze studia miejskiego monitoringu, pojechali podjąć interwencję wobec dwóch mężczyzn, którzy mieli wchodzić na iluminację świąteczną, a co za tym idzie niszczyć ją. Z przekazu wynikało, że chuligani mieli również spożywać alkohol w miejscu objętym zakazem oraz przechodzić przez jezdnię w miejscu niedozwolonym.
- Od samego początku interwencji mężczyźni byli bardzo agresywni, wulgarni, nie stosowali się do wydawanych przez policjantów poleceń. Podczas legitymowania nie chcieli podać swoich danych osobowych. W pewnym momencie, funkcjonariusze uprzedzili nietrzeźwych mężczyzn, że w przypadku dalszego niepodporządkowywania się wydawanym poleceniom zostaną użyte wobec nich inne środki. Mieszkańcy Mogilna, wobec których podejmowana była interwencja nadal nie wykonywali poleceń policjantów. W związku z powyższym zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy. Tam podczas kontroli osobistej u jednego z nich w kieszeni mundurowi znaleźli foliowy woreczek z białą substancją - mówi sierż. szt. Magdalena Pollak.
W związku ze znieważeniem policjantów na służbie mężczyźni zostali umieszczeni w policyjnym areszcie i po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzut znieważenia funkcjonariuszy policji. W miniony poniedziałek Prokuratura Rejonowa w Mogilnie zastosowała wobec mężczyzn dozór policji.
[ZT]7970[/ZT]
0 0
To nie wiedzieli, że jest monitorig? Przecież to oczywiste, że musi być.