Pijany 68-latek wjechał do rowu. Miał prawie 3,3 promila

• Do policyjnego aresztu trafił 68-latek, który kierował samochodem pod wpływem alkoholu i zakończył jazdę w przydrożnym rowie.

• Stracił prawo jazdy, a teraz czeka go proces sądowy.

W minioną środę około południa radziejowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kierowcy volkswagena, który w miejscowości Konary (gm. Osięciny) miał zjechać z drogi do rowu. Na miejsce jako pierwsi dotarli dzielnicowi. Ustalili, że za kierownicą siedział 68-latek, który będąc kompletnie pijanym, stracił panowanie nad pojazdem.

Mężczyzna był w takim stanie, że nie był w stanie samodzielnie opuścić auta – pomogli mu policjanci i ratownicy medyczni. Badanie wykazało prawie 3,3 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Stracił również uprawnienia do kierowania pojazdami.

Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to kara do trzech lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.

[ZT]48884[/ZT]

[ALERT]1747379001805[/ALERT]