Zamknij
KI24.INFO:

Tej kapliczki już nie ma w tym miejscu. Wiecie, gdzie stała?

Mirosław AmonowiczMirosław Amonowicz 05:17, 30.06.2025
Skomentuj

Dawna przyszpitalna kapliczka pogrzebowa przy ul. Średniej. Stąd wyruszały kondukty pogrzebowe na cmentarz Matki Boskiej lub ten przy ul. Marulewskiej.

[ZT]9023[/ZT]

[DAWNY]1525427970602[/DAWNY]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

MariolaMariola

6 0

W tamtym czasie kondukty pogrzebowe wyruszały również bezpośrednio z mieszkań osób zmarłych, gdzie odbywało się tradycyjne czuwanie przy zwłokach. Z kaplicy przyszpitalnej wyruszały kondukty ludzi, którzy zmarli w szpitalu.

06:40, 05.05.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Z Ina. Z Ina.

1 0

Jaka kapliczka. To po prostu szpitalna kostnica. "Ciekawy" był widok z okna sali fizyki ówczesnej Szkoły podstawowej Nr 7 ( później tzw. "Żerom") , kiedy na szpitalnym wózku transportowano tam zwłoki. Jednak chyba na wniosek nauczyciela fizyki śp. Iglińskiego okna zamalowano do połowy. A w kostnicy oczywiście "rządził" niezapomniany pan Klapka , znany szpitalny żartowniś.

08:23, 30.06.2025
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

ldekldek

0 1

A jednak kapliczka...

09:04, 30.06.2025

ANTYPISANTYPIS

0 1

Ten Pan nazywał się Łapka

09:18, 30.06.2025

Z Ina Z Ina

1 0

Pana Władka (Klapkę) poznałem osobiście przy okazji pogrzebów moich dziadków i mamy. Był przyjacielem mojego dziadka. Kostnica to nie kaplica. Kaplice cmentarne są na cmentarzach. A budynek był zbudowany na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych dziewiętnastego wieku, łącznie z budową szpitala. Posiadał pomieszczenie do przechowywania i przygotowania zwłok do pochówku.

10:35, 30.06.2025
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

ldekldek

0 1

A krzyż na budynku to wisi tak dla hecy.

10:51, 30.06.2025

AmonAmon

1 0

Zdjęcie pochodzi z okresu międzywojennego. W owym czasie w tym budynku zlokalizowana była przyszpitalna kaplica pogrzebowa. Pełniła ona funkcję obiektu sakralnego o charakterze funeralnym. Po wojnie, ze zrozumiałych względów, zmieniono jej funkcję na tę, o której wspomina użytkownik Z ina. Pozdrawiam.

11:01, 30.06.2025

OSTATNIE KOMENTARZE

Tej kapliczki już nie ma w tym miejscu

Pana Władka (Klapkę) poznałem osobiście przy okazji pogrzebów moich dziadków i mamy. Był przyjacielem mojego dziadka. Kostnica to nie kaplica. Kaplice cmentarne są na cmentarzach. A budynek był zbudowany na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych dziewiętnastego wieku, łącznie z budową szpitala. Posiadał pomieszczenie do przechowywania i przygotowania zwłok do pochówku.

Z Ina

10:35, 2025-06-30

Kolizja osobówki z autobusem miejskim. jedna osoba posz

A na miejscu pojawili się też policjanci w cywilu i dokładnie sprawdzali autko i jadących nim. Coś chyba przy okazji wyszło innego.

Andwoj

09:53, 2025-06-30

Tej kapliczki już nie ma w tym miejscu

Jaka kapliczka. To po prostu szpitalna kostnica. "Ciekawy" był widok z okna sali fizyki ówczesnej Szkoły podstawowej Nr 7 ( później tzw. "Żerom") , kiedy na szpitalnym wózku transportowano tam zwłoki. Jednak chyba na wniosek nauczyciela fizyki śp. Iglińskiego okna zamalowano do połowy. A w kostnicy oczywiście "rządził" niezapomniany pan Klapka , znany szpitalny żartowniś.

Z Ina.

08:23, 2025-06-30

Współcześnie to miejsce wygląda zupełnie inaczej

Przesmyk od Toruńskiej do Palcu Klasztornego. Później po lewej stronie zbudowano budynek Sanepidu, A po prawej od strony Placu Klasztornego inowrocławska drukarnia , najpierw "Dziennika Kujawskiego" , a po wojnie Inowrocławskich Zakładów Przemysłu Terenowego , potem Centrali Spółdzielczej ze wspaniałym dyrektorem Józefem Aleksandrowiczem. A z biblioteki na Placu Klasztornym prosto na Toruńską do Łężyka po ciacho.

Z Ina.

17:44, 2025-06-29

0%