Pani Daria pisze:
- Wpadłam kiedyś na pomysł, aby przystanek autobusowy w Gnojnie pomalować jakimś ciekawym motywem. Zwróciłam się do gminy o zgodę. Pan Wójt Grzegorz Piątek dał mi zielone światło na realizację pomysłu. Przystanek ten psuł tylko krajobraz wsi. A chciałam, aby mieszkańcy mieli coś wyjątkowego na swojej małej ojczyźnie. Gmina też pomogła wyczyścić przystanek, a farby zasponsorował Wiesław Kuźnik z PSB Filar. Pomalowania podjęła się Pani Agnieszka Świątek- utalentowana mieszkanka wsi Gnojno. Namalowała obraz "Bociany" Chełmońskiego. Odtąd zawitała w naszej wsi sztuka przez duże S. Proszę zobaczyć efekt. Fotka przed i po.
Pozdrawiam Daria.
Jak oceniacie ten pomysł i jego realizację? Naszym zdaniem - wyszło świetnie.
[CGK]4792[/CGK]
[ZT]42612[/ZT]
[ALERT]1728243448430[/ALERT]
Jasama21:49, 06.10.2024
Brawo! Za pomysł i wykonanie♥️ cieszy, że ludzie myślą o swoim kawałku świata, a nie tylko o własnym nosie.
Użytkownik13:37, 07.10.2024
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Vincent14:19, 07.10.2024
Super pomysł i realizacja..👏
PS16:38, 07.10.2024
Może jeszcze któraś wieś będzie miała artystyczny przystanek? ...pomysł na świetną promocje gminy.
17:30, 07.10.2024
I to jest przystanek. Który chroni przed deszczem, słońcem i wiatrem a do tego cieszy oko.
Justyna C.06:28, 09.10.2024
Na takim przystanku nawet spóźnienie autobusu nie denerwuje. Brawo!
ocet18:20, 02.12.2024
Pijczki spozywajacy tam alko beda mialy ladny widok rysunek a na przeciwko bloki wiejskie drapacze chnur
Tej kapliczki już nie ma w tym miejscu
Pana Władka (Klapkę) poznałem osobiście przy okazji pogrzebów moich dziadków i mamy. Był przyjacielem mojego dziadka. Kostnica to nie kaplica. Kaplice cmentarne są na cmentarzach. A budynek był zbudowany na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych dziewiętnastego wieku, łącznie z budową szpitala. Posiadał pomieszczenie do przechowywania i przygotowania zwłok do pochówku.
Z Ina
10:35, 2025-06-30
Kolizja osobówki z autobusem miejskim. jedna osoba posz
A na miejscu pojawili się też policjanci w cywilu i dokładnie sprawdzali autko i jadących nim. Coś chyba przy okazji wyszło innego.
Andwoj
09:53, 2025-06-30
Tej kapliczki już nie ma w tym miejscu
Jaka kapliczka. To po prostu szpitalna kostnica. "Ciekawy" był widok z okna sali fizyki ówczesnej Szkoły podstawowej Nr 7 ( później tzw. "Żerom") , kiedy na szpitalnym wózku transportowano tam zwłoki. Jednak chyba na wniosek nauczyciela fizyki śp. Iglińskiego okna zamalowano do połowy. A w kostnicy oczywiście "rządził" niezapomniany pan Klapka , znany szpitalny żartowniś.
Z Ina.
08:23, 2025-06-30
Współcześnie to miejsce wygląda zupełnie inaczej
Przesmyk od Toruńskiej do Palcu Klasztornego. Później po lewej stronie zbudowano budynek Sanepidu, A po prawej od strony Placu Klasztornego inowrocławska drukarnia , najpierw "Dziennika Kujawskiego" , a po wojnie Inowrocławskich Zakładów Przemysłu Terenowego , potem Centrali Spółdzielczej ze wspaniałym dyrektorem Józefem Aleksandrowiczem. A z biblioteki na Placu Klasztornym prosto na Toruńską do Łężyka po ciacho.
Z Ina.
17:44, 2025-06-29