W sobotę w Wierzbiczanach koło Gniewkowa policjanci podjęli interwencję w związku ze zgłoszoną awanturą domową. Podczas ustaleń dowiedzieli się, że jeden z uczestników awantury po tym jak spożywał alkohol, odjechał motorowerem. Patrol ruszył w ślad za motorowerzystą.
- Policjanci zauważyli motorower i opisanego im wcześniej jadącego na nim mężczyznę. Kierowca poruszał się całą szerokością jezdni. Gdy wjechał na teren pobliskiej posesji został zatrzymany. Od mężczyzny była wyczuwalna woń alkoholu, bełkotał i stał niestabilnie na nogach. Sprawdzenie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka.
Z kolei w Jordanowie koło Złotnik Kujawskich wczoraj patrol policji zauważył jadącego motorowerem, który miał włączone tylko światła postojowe. Ponadto kierujący jechał całą szerokością drogi. Policjanci zatrzymali go do kontroli. Kierowca zataczał się. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma on 1,74 promila alkoholu w organizmie.
Obaj mężczyźni popełnili przestępstwo, za które grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat. Brak OC skutkuje wysokimi karami finansowymi.
[ZT]13817[/ZT]
[ALERT]1568625832167[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
Mirosław Amonowicz
