Zamknij
KI24.INFO:

Radni KO do Fajoka: Krzywdzi się dzieci, mimo że są pieniądze na wsparcie

Jakub Kozłowski Jakub Kozłowski 17:22, 17.11.2025

Radni KO do Fajoka: Krzywdzi się dzieci, mimo że są pieniądze na wsparcie

Dzisiaj odbyła się konferencja radnych Koalicji Obywatelskiej, podczas której punkt po punkcie przedstawiono zarzuty wobec polityki oświatowej prezydenta Arkadiusza Fajoka. W centrum sprawy znalazły się cięcia godzin wsparcia dla dzieci z orzeczeniami – decyzja, która od września budzi ogromne emocje wśród rodziców, nauczycieli i środowisk oświatowych.

Radni opozycji, w tym Wojciech Piniewski oraz Elżbieta Wiśniewska – przedstawili szczegółowe dane, opinie kuratorium oraz nagromadzone głosy rodziców. Przekaz był jednoznaczny:

 - To nie manipulacja, nieporozumienie ani zła interpretacja. Dzieci faktycznie straciły część należnego im wsparcia.

„Nie można oszczędzać na najmłodszych”. Rodzice dowiedzieli się dopiero 1 września

Na konferencji wielokrotnie podkreślano, że zmiany wprowadzono nagle, bez konsultacji i bez wcześniejszej informacji. Rodzice mieli dowiedzieć się o redukcjach dopiero w dniu rozpoczęcia roku szkolnego.

Musimy pamiętać, że mówimy o dzieciach z niepełnosprawnościami. O tych, którzy wymagają stałości, bezpieczeństwa, terapii i ciągłości wsparcia. Zmniejszenie godzin nauczyciela współorganizującego czy zajęć terapeutycznych z dnia na dzień to po prostu krzywda – mówiła radna Elżbieta Wiśniewska, która przekazała również stanowisko kurator oświaty Grażyny Dziedzic.

Według kuratorium:
– nowy system finansowania zapewnia środki na zwiększenie wsparcia, nie na jego ograniczanie,
– dodatkowe środki są powiązane z liczbą faktycznie realizowanych godzin,
– to miasto odpowiada za organizację pomocy psychologiczno-pedagogicznej.

Finanse: miasto dostało więcej, nie mniej. Oświata w Inowrocławiu otrzymała 5,8 mln zł dodatkowych środków

Najmocniejszy fragment konferencji przedstawił radny Patryk Kaźmierczak, który upublicznił wyliczenia dotyczące finansowania uczniów z orzeczeniami.

Wskazał jasno:

  • 2024 r.: 19,7 mln zł

  • 2025 r.: 25,5 mln zł

  • Różnica: +5,8 mln zł

Główny argument władz miasta – że środków jest mniej – jest zwyczajnie nieprawdziwy. Pieniędzy jest więcej i to znacząco. Nie powinno być ani jednej godziny mniej niż dotychczas, a realnie – można by było tych godzin mieć nawet więcej – podkreślał Kaźmierczak.

Redukcje w szkołach: biblioteki, świetlice, etaty. „To uderza w bezpieczeństwo uczniów”

Radni przedstawili również niepokojące sygnały o:

  • ograniczaniu godzin pracy świetlic,

  • redukcji etatów obsługi i administracji,

  • zmniejszaniu dodatków dla nauczycieli,

  • coraz niższych środkach na inwestycje w szkołach.

To wpływa na bezpieczeństwo wszystkich dzieci, nie tylko tych z orzeczeniami – mówił Piniewski.

Wskazano również, że na 16 placówek miejskich przeznaczono jedynie około 110 tys. zł na inwestycje, co radni określili jako „symboliczne kwoty, niewystarczające na podstawowe modernizacje”.

TUS-y przywrócone dopiero po interwencji

Rodzice i radni zwrócili też uwagę na kwestie tzw. TUS-ów – Treningów Umiejętności Społecznych.
W tym roku szkolnym zajęcia w części szkół nie odbywały się w ogóle, a według radnych zostały przywrócone dopiero po interwencjach w kuratorium.

Apel do władz miasta

Konferencję zakończył mocny apel:

Dziś publicznie prosimy prezydenta o opamiętanie się i natychmiastowe przywrócenie pełnej liczby godzin wsparcia dla dzieci ze specjalnymi potrzebami. Miasto ma pieniądze, ma ustawowy obowiązek, ma jasne wytyczne kuratorium. Nie ma żadnego powodu, by te dzieci były poszkodowane – mówili radni.

[ZT]54269[/ZT]

[ZT]54266[/ZT]

[ZT]54263[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
0%