INOWROCŁAW | VAT, flaga Ukrainy i zakaz alkoholu. Konfederacja ostro o decyzjach władz

Lokalne struktury Konfederacji skomentowały trzy głośne tematy, które w ostatnich tygodniach budzą emocje wśród mieszkańców Inowrocławia i powiatu. Podczas konferencji prasowej politycy odnieśli się do sprawy podwyższonego VAT-u, eksponowania flagi Ukrainy w jednej ze szkół oraz pomysłu nocnej prohibicji w Inowrocławiu.

„15 lat temu Polaków zrobiono z konia”.

Jako pierwszy głos zabrał Marcin Wroński, który przypomniał, że jego zdaniem Polacy od 15 lat płacą podwyższony VAT, choć miał on obowiązywać tylko trzy lata.

Wroński podkreślał, że:
– podwyżkę wprowadziła Platforma Obywatelska z PSL,
– następnie dwukrotnie przedłużył ją PiS,
– a realny koszt dla przeciętnego podatnika „idzie w tysiące złotych”.

– PiS i PO to wielkie zło dla naszych portfeli. To miało trwać trzy lata, a trwa piętnaście. Każdy z nas został na tym naciągnięty – mówił Wroński.

Zapowiedział także skierowanie apeli do wszystkich parlamentarzystów z okręgu bydgoskiego, by „w końcu wrócili do stawek VAT sprzed podwyżek”.

Majka o fladze Ukrainy: „Polska szkoła to nie miejsce na symbolikę obcego państwa”

Następnie głos zabrał Mariusz Majka, odnosząc się do pisma z 21 października, dotyczącego ekspozycji flagi Ukrainy w szkole w Kościelcu.

– Polska szkoła powinna przede wszystkim uczyć patriotyzmu. Flaga obcego państwa w miejscu centralnym nie powinna mieć tam stałego charakteru – mówił Majka.

Zapowiedziano poruszenie tematu podczas sesji Rady Powiatu, podkreślając, że odpowiedzialnym organem prowadzącym jest samorząd powiatowy.

Wroński doprecyzowuje: „To nie jest Ukropol”

Do wątku szkolnego wrócił ponownie Marcin Wroński, argumentując, że w wielu miejscach w Polsce – jak twierdzi – symbole Ukrainy znikały już z budynków publicznych.

– Rozumiemy pierwsze tygodnie wojny, ale minęły prawie cztery lata. Polska to nie Ukropol – stwierdził.

Kośmicki: „UE dopuszcza minimalny VAT 15%. Można zejść o 8%”

Cezary Kośmicki wskazał, że argumenty dotyczące rzekomych unijnych ograniczeń są – jego zdaniem – nieprawdziwe.

– Unia Europejska dopuszcza minimalny VAT na poziomie 15%, więc Polska mogłaby zejść o 8%. To kwestia decyzji rządu, a nie Brukseli – podkreślał.

O prohibicji w Inowrocławiu: „Nie chcemy nowej komuny”

W finale konferencji Wroński odniósł się do dyskusji o nocnej prohibicji.

– Nie ma w Inowrocławiu wielkiego problemu z nocnymi libacjami. Od tego jest mandat, straż miejska i policja. Nie chcemy nowej komuny ani eurokomuny. Jesteśmy za wolnością wyboru – dodawał.

Buczek: „Pod płaszczykiem dobra publicznego ogranicza się prawa obywateli”

W końcowej części konferencji głos zabrał także Rafał Buczek, podkreślając, że ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu to – jego zdaniem – element większego trendu.

– Pod płaszczykiem dobra publicznego ogranicza się nasze prawa. Historia pokazała, jak kończą takie decyzje. Nie pozwolimy na to – zapowiedział Buczek.