W najbliższej kolejce KSK Qemetica Noteć wybierze się do Łańcuta. Biało-niebiescy zmierzą się z drużyną, która jest dobrze dysponowana u siebie, czyli Solverą Sokołem. Początek rywalizacji w niedzielę o godzinie 18.
Ostatnie tygodnie nie są łatwe dla podopiecznych trenera Przemysława Łuszczewskiego – dwie porażki w ostatnich dwóch kolejkach. Teraz przed nimi kolejne niełatwe zadanie, czyli wyjazd do Łańcuta.
Sokół zajmuje 6. miejsce w tabeli z dorobkiem 14 punktów zgromadzonych w 9 meczach. Najbliżsi rywale Noteci legitymują się bilansem 5 zwycięstw i 4 porażek. Zdecydowana większość wygranych miała miejsce przed własną publicznością. We własnej hali ekipa z Łańcuta może pochwalić się 4 zwycięstwami i tylko 1 porażką z liderem SKS-em Fulimpexem Starogardem Gdańskim. Pod względem dorobku domowego zespół z Podkarpacia zajmuje 3. miejsce.
Przed tym sezonem w kadrze naszych rywali doszło do wielu znaczących zmian. Z klubem pożegnali się bardzo ważni zawodnicy, którzy byli liderami w poprzednich rozgrywkach. Mowa o między innymi: Filipie Małgorzaciaku, Biramie Faye, Patryku Kędlu czy Jakubie Stupnickim. Drużynę wzmocnili: Milan Milovanović, który wrócił do Polski po 5 latach nieobecności, Piotr Wieloch, Filip Zezguła czy Oskar Hlebowicki. Mimo wielu ruchów transferowych, czołowymi postaciami zespołu są zawodnicy, którzy już byli w Łańcucie. Liderem punktowym jest Filip Struski, który ma na swoim koncie 125 punktów. Średnio w meczu notuje prawie 14 „oczek”. Dodatkowo jest także najlepiej zbierającym z dorobkiem 83 zbiórek, czyli średnio zbiera 9 piłek na spotkanie. Daje mu to drugie miejsce pośród najlepiej zbierających zawodników w lidze. Jeśli chodzi o asysty to drugi rok z rzędu króluje Mateusz Kaszowski. Rozgrywający ma na swoim koncie 47 ostatnich podań. Oznacza to, że robi to nieco ponad 5 razy na spotkanie. Taki dorobek daje mu 4. lokatę pośród wszystkich zawodników Pekao S.A. 1. ligi. Warto także zaznaczyć dokonania Milana Milovanovicia. Serb rozegrał mecz mniej, ale zalicza statystki, które pozwalają upatrywać go w roli lidera. Środkowy średnio zdobywa 14,5 punktu, zbiera 10,1 piłek i dokłada 2,3 asysty. Dodatkowo jest trzecim najlepszym zbierającym w całych rozgrywkach.
Sokół jest szóstą ofensywą ligi i średnio zdobywa 83,6 punktu na mecz. KSK Qemetica Noteć w tej statystyce zajmuje 15. miejsce. Biało-niebiescy notują 76,8 „oczka” w spotkaniu. Zespół z Łańcuta jest także lepszy pod względem skuteczności rzutów za 2. Podopieczni trenera Kaszowskiego trafiają 52,7% prób, a nasz zespół 49,7%. Obie drużyny znajdują się w czołówce pod względem oddanych rzutów z dystansu. Sokół jest w tym względzie drugi w lidze, a Noteć trzecia. Jeśli chodzi już o samą skuteczność to tutaj lepsza jest drużyna z Inowrocławia. Podopieczni trenera Łuszczewskiego trafiają prawie 35% prób zza łuku, co jest 4. wynikiem w Pekao S.A. 1. lidze. Sokół wykorzystuje 29,2% rzutów. Nasi najbliżsi rywale są często wysyłani przez przeciwników na linię rzutów wolnych. Są drugim, najczęściej wykonującym ten element gry, zespołem w rozgrywkach. Średnio w meczu oddają prawie 30 rzutów wolnych. Na zupełnie innym biegunie są biało-niebiescy, którzy pod tym względem są najgorszą drużyną z dorobkiem prawie 14 prób na mecz. Rywale mogą mieć także przewagę pod koszem, bowiem wedle statystyk częściej zbierają piłkę.
W poprzednim sezonie w meczu wyjazdowym Noteć dobrze weszła w spotkanie wygrywając pierwszą kwartę. Niestety w kolejnych częściach rywalizacji to rywale okazali się lepsi i wygrali 82:64.
